Rozdział 2

Mojego nauczyciela z muzyki całującego się z moją mamą, było to obrzydliwee, jak ona mogła to zrobić mojemu tacie. Był to 2 dzień odkąd tu jesteśmy a ona.... miałam dość wszystkiego, wyszłam z tej szkoły w pośpiechu pobiegłąm do domu,.. do swojego pokoju.
Mój brat zauważył mnie płaczącą....
-Co się stało??? 
-Nic wyjdz stąd !!
-nie dopóki mi nie powiesz co śię stało
-niee!! wynoś się!!!
-nie wyjde !
Siedział na moim łóżku przez jakieś 10 minut
- to co powiesz ??
- no dobra kurdee .. Widziałam...
-co widziałaś
-Mame całującą się z moim nauczycielem
-O kurwa że co ??? trzeba to tacie powiedzieć 
-nie lepiej nie!! -odpowiedziałam załamanym głosem 
-ja ide mu to powiedzieć
Poszłam za bratem, choć troche się bałam.... Naszczęśćie go nie było, ale oczywiście mój kochany brat musiał go szukać
i co i znalazł wysiadłam z nim z Auta i podeszliśmy po kryjomu do restauracji. Siedział tam z jakąś panienką i się obściskiwał.. haha że co on też, o co tu chodzi ???.
Z Jack`iem pojechałam do domu i zaczekaliśmy na rodziców.
Oboje rodziców zjawiło się w tym samy czasie tak choćby udawali że byli razem, ale i tak wiedziałam swoje.
-Witam naszą kochaną rodzinkę gdzie to byliście?? :/
-No różnie w sklepie restauracji itp
-ahaaa.... co za ściema
- o co ci chodzi -  powiedziała moja mama! ?
-już wszystko wiemy o waszych związkach!
- jak się dowiedziałaś?
-hmm na drugi raz nie całuj się z nauczycielem w mojej szkole
a ty tato .... widziałam cię w restauracji z panienką... Macie cośdo powiedzenia.
Mama popłakała się tak samo jak ja, ale czemu ona się popłakała
-Dobrze usiądzmy czas na to żeby wam powiedzieć prawde..
- Jaką - powiedział Jack 
-No my.... nie.. jesteśmy.. waszymi rodzicami 
- jak to 
-adoptowaliśmy was jak Jack miał 4 latka a ty 3 wasz tata nie żyje a wasza matka mieszka w NY dlatego siętu wyprowadziliśmy żebyście ją spotkali.
-Ze co? DLaczego tak późno powiedzieliście, teraz to ja wychodze nie wiem kiedy wróce
Wyszłam.... nie zważając na nikogo, biegłam przed siebie, nagle wywróciłam się, podniósł mnie jakiś nieznajomy. Był to Justin 
-Uważaj jak biegasz 
- Następny raz będe uważac, czy ty czasem nie jesteś Justin ten Justin
-Tak to ja a co??
-Nic miło mi cię poznać jestem Anabel
-Miło mi
-heh 
-a tak po za tym czy coś się stało 
- a no tak widać, nic takiego
- przecież widze
- a sprawa z rodzicami własnie dowiedziałam się ze jestem adoptowana 
- uooo i będe sama z matką mieszkać chyba
- ja miałem to samo jak byłem mały Obróciłam głowe w prawą strone i zauważyłam mojego brata... Podszedł do mnie i........ 

Infoo

Chyba ten rozdział przełożę na następny tydz  bo jeszcze go nie skończyłam

Następny rozdział dodam w piątek lub w sobote <333 dziękuje za czytanie :**




Proszę o szczere komentarze  bo muszę wiedzieć co jest źle

Rozdział 1 ,,Pamiętnik Belieberki''

                                                              ,,Nowe życie, Nowa ja''

Drogi Pamiętniku!! ; Właśnie jadę do NY, przepiękne miasto.
Jest mi smutno, ponieważ musiałam zostawić moich przyjaciół, niestety muszę zacząć ,,Nowe życie, nową mnie''.
                                                                        12/05/13 Anabel
Po 6h jazdy dojechałam na miejsce, wprost nie wierzyłam, że tam jestem .... To była naprawdę  Magical Moment...:). W końcu
przybyłam do nowego domu, był naprawdę amazing......:P
Weszłam do środka, poczułam  się jak  newborn 

O to mój dom :

Szybkim krokiem pobiegłam do swojego pokoju, byłam bardzo ciekawa jak on wygląda...... Byłam naprawdę bardzo zaskoczona, gdy go ujrzałam. Wow!!!! .... 

Jest Zajebisty!!! - krzyknęłam z radości na cały dom.
Jeszcze bardziej chciałam ujrzeć pokój mojego brata,
więc pocichutku, pomalutku zakradłam się do jego pokoju i zobaczyłam to :

Nie no żartuje to tylko moja głupia wyobraźnia, naprawdę pokój mojego brata wyglądał tak:

- Zajebistość, niezła klasa- powiedziałam z bananem na twarzy
-Dzięki ale Twój to jest DOPIERO COŚ..!!! 
Dobra dobra koniec pogaduszek pokaże wam resztę mojego domu
Sypialnia rodziców:

Łazienka:

Kuchnia:

   Salon:

Szafa mojej mamy z Obuwiem

a teraz z ciuchami:

szafa moja:

a na koniec ogród z Basenem

• 1. Wszystko to odziedziczyliśmy po ciotkach. No niestety byłam już zmęczona, i poszłam się położyć.
  • 1. 
       Następnego dnia, gdy wstałam było słonecznie, aż chciało się śpiewać, nie no trzeba iść się ubrać i iść do szkoły ubrałam się  w to: 
• • 1. 
       

W drodze do szkoły spotkałam przemiłą dziewczynę w moim wieku. Była fajna, tak miło się nam rozmawiało a czas leciał.

W końcu doszliśmy do szkoły w 10 min, czułam lekki dreszcz 

gdy go zobaczyłam......!!!! 

  Z góry dziękuje za przeczytanie mojego bloga, proszę o dużą ilość komentarzy, jeżeli wam się podobało to mnie zaobserwujcie!!!

                                    By: Belieberka99, 6sTyLeSoWa9

Info o mnie

No to tak Jestem Nikola Mam 14Lat.
Mieszkam w Piekarach uwielbiam Justina i One Direction <33 Je$li chcecie poczytac bloga o 1D tu macie stronke http://imagineonedirection1663.blogspot.com/2013/05/imagine-zeby-cos-zyskac-trzeba-cos_8.html
Jest bardzo fajna polecam a tu o Justine <33 
http://justindrewbieber.blogg.se/
 Bardzo prosze o Komentarze i obserwowanie. 

by:Belieberks99 6sTyLeSoWa9

Polecam:33

KissOofDeath ♥ Polecam jej blogg <33  

http://herecomesforever-r5.blogspot.com/

By :Belieberka99 <33 

Info o opowiadaniu

Będe pisać nowe opowiadanie 

o Dziewczynie (Anabel 16l) 

która przyleciała do New York`u 

z Bratem (Jack`iem 17l) i rodzicami. Opowiadanie będzie pt 

,Pamiętnik Belieberki '' .Pozna Nowych przyjaciół jej całe życie  się zmieni gdy  spotka go (Justina)

Zachęcam do komentowania, będe starała się dodawać szybko opowiadania, lecz zawsze może się coś sknocić.

                         By: Belieberka99